wideofilmowanie

Drugi etat – wideofilmowanie

Pracowałam już sześć lat w tej samej fabryce i byłam wściekła kiedy co miesiąc na moje konto wpływały takie grosze, że nie starczało nawet na podstawowe potrzeby. Bałam się jednak zmienić pracę.

Wideofilmowanie też robię w Toruniu

wideofilmowanieNie byłam w stanie odłożyć żadnych pieniędzy na czarną godzinę więc wiedziałam, że jeśli nie pójdzie mi w jakiejś innej pracy to zostanę w ogóle bez środków do życia. Myślałam o tym, żeby wziąć drugi etat ale praca zmianowa kolidowała niemal dosłownie ze wszystkim. Wielokrotnie żaliłam się na ten temat swoim przyjaciółkom i któregoś razu odwiedziła mnie Ania z dobrymi wieściami. Powiedziała mi, że jej kuzyn pracuje jako kamerzysta i sam zaproponował, żeby u niego dorobiła trochę groszy. Brałabym u niego tylko te zlecenia, które bym chciała. W ten sposób nie musiałabym się martwić, że wideofilmowanie Toruń będzie kolidowało z moją normalną pracą. Z początku myślałam, że w Toruniu raczej nie może mieć zbyt dużo zleceń i że pewnie uda mi się wcisnąć w jego pracę może raz czy dwa w całym miesiącu i to wszystko. Kiedy jednak zobaczyłam jego grafik byłam zaskoczona. Miał zawalone dosłownie wszystkie dni do końca roku i jeszcze trochę planów już na przyszły. Zaproponował, żebym brała każdy termin, który mi odpowiada. Sam powiedział, że jest już całkiem dobrze ustawiony a filmowanie męczy go już i chciałby też trochę odpocząć. Na początku musieliśmy trochę poćwiczyć bo moje wideofilmowanie było wręcz katastrofalne.

Na szczęście szybko się nauczyłam co i jak i teraz pracuje już zupełnie samodzielnie. Powoli przymierzam się już nawet, żeby rzucić moją stałą pracą i całkowicie poświęcić się kamerze.

Informacje pochodzą z http://www.ptrweddings.pl

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *