Diagnozując problemy systemu powszechnej opieki zdrowotnej wkraczamy na bardzo zróżnicowany grunt. Natura problemów, które trapią polską służbę zdrowia jest bardzo różnorodna. Nie chodzi tutaj wyłącznie o niedofinansowanie czy złą organizację.
Kardiolog i ciężki dostęp
Oczywiście te elementy są bardzo istotne i nie należy ich pomijać, ale z drugiej strony warto też zwrócić uwagę na czynniki, które nie mogą być w tak łatwy sposób kształtowane przez sferę publiczną. Chodzi tutaj chociażby o stosunek podaży od popytu. Niestety na rynku brakuje wielu specjalistów jakich jak kardiolog – Łódź czy endokrynolog badający zaburzenia hormonalne. Dzieje się tak z kilku powodów. Po pierwsze, przyszli lekarze nie wybierają tych specjalności zbyt chętnie. Pod drugie, liczba osób decydujących się na rozpoczęcie kariery lekarskiej z roku na rok spada i może to być związane z sytuacją demograficzną. Kolejna sprawa to starzenie się społeczeństwa. Ten proces sprawia, że mamy coraz mniej osób w wieku produkcyjnym, a coraz więcej ludzi w wieku poprodukcyjnym ze względu na spadającą liczbę urodzeń oraz wydłużającą się średnią długość życia. Wiadomo, że osoby w podeszłym wieku korzystają z usług medycznych znacznie częściej niż osoby młode. Oczywiście w przypadku wielu specjalności lekarskich system publiczny jest wspierany przez system prywatnych placówek opieki zdrowotnej. Nie jeden ginekolog świadczy swoje usługi w prywatnej przychodni, dzięki czemu wielu pacjentów nie musi oczekiwać w kolejkach do specjalisty przez długie godziny oraz wybierać terminów wizyty z dużym wyprzedzeniem. Oprócz tego są obszary, w których system publicznej opieki zdrowotnej sprawdza się całkiem nieźle.
Przykładem może być chociażby medycyna pracy zajmująca się leczeniem, diagnozowaniem i profilaktyką chorób zawodowych. W miastach takich jak Łódź dostęp do lekarzy tej specjalizacji jest bardzo dobry, a sytuacja w innych regionach kraju wygląda podobnie.