Kiedyś nie uwierzyłabym, gdyby ktoś mi powiedział, jak ważna w życiu może być praca. I to wcale nie w tym negatywnym sensie. Nie chodzi o poświęcanie się jej, a raczej o chodzenie do pracy z przyjemnością. O spełnieniu i braku stresu. Właśnie taką pracę mam w agencji reklamowej. Zajmuję się w niej gadżetami.
Jakie są rodzaje znakowania odzieży?
Bardzo kreatywne zajęcie, ponieważ każde zlecenie jest inne. Ostatnio tworzyłam koszulki z nadrukiem. Przyszła do nas pewna pani z fundacji i chciała reklamować czynienie dobra. Powiedzieliśmy: odzież z jakimś fajnym nadrukiem. Ja miałam się zorientować w odzieży, potem w jej znakowaniu, wyliczyć mniej więcej kwotę za sztukę i przy zgodzie wprowadzić projekt w życie. Producenta zwykłej, prostej koszulki bawełnianej znalazłam szybko. Równie szybko znalazłam firmę, która zajmuje się znakowaniem odzieży. Gorzej było z wybraniem metody. Tutaj, musiałam zdać się na pomoc kogoś kto się na tym zna. Niby poczytałam trochę w internecie, co to jest w ogóle znakowanie odzieży i jakie są metody, ale z tego też wynikało, że na koszulkę mogę zastosować sitodruk, folię, haft i druk, więc nie wyjaśniło mi za wiele. Zresztą ceny tych metod są różne, a ja musiałam wiedzieć, co powiedzieć naszemu zleceniodawcy. Podejrzewałam, że druku DTG, w ogóle fundacja nie weźmie pod uwagę, ponieważ koszulki miały być rozdawane za darmo, więc i kwota w nie zainwestowana nie mogła być zbyt wysoka. Nie o to chodzi by na reklamie, a w tym wypadku na znakowaniu odzieży, stracić. Gdy otrzymałam cennik skontaktowałam się ze zleceniodawcą.
Dograliśmy szczegóły, potem projekt poszedł do realizacji, a kilka miesięcy później widziałam już ludzi, chodzących w „moich” koszulkach. Byłam dumna z siebie, że to ja je „zaprojektowałam”. To było moje pierwsze przedsięwzięcie z ubraniem i nie sądziłam, że już za pierwszym razem uda się tak dobrze, szybko i skutecznie.