Jestem konserwatorem w szkole podstawowej. Tak naprawdę każdy mówi na mnie pan złota rączka. Zarówno uczniowie jak i nauczyciele wykorzystują mnie do wszystkiego. Do tego, by coś naprawić, coś zanieść, przenieść. Ostatnio mieliśmy nietypową sytuację, bo przez wichurę jaka przeszła przez nasze miasto, uległ zniszczeniu maszt, na którym wieszane są flagi.
Kupno masztu flagowego aluminiowego w dobrej cenie
Powiew wiatru był tak silny, że wysoki słupek na kilka metrów zgiął się dosłownie w pół. Kiedy przyszedłem do pracy, to aż mi się wierzyć nie chciało, że taka to była siła. Jako że ja zajmuję się zamawianiem elementów potrzebnych do różnych napraw, to pani dyrektor zapytała, czy mógłbym zamówić gdzieś maszt flagowy aluminiowy cena nie była ważna, grunt żeby w miarę szybko było to wykonane. Przed nami narodowe święta, więc koniecznie szkoła publiczna musi mieć powywieszane flagi. Był to dla mnie szok, bo wcześniej nigdy nie szukałem takich masztów i nawet nie wiedziałem jak się do tego zabrać. Całe szczęście miałem kontakt do konserwatora z innej szkoły, w której kojarzyłem, że ostatnio wymieniali takie słupki. I faktycznie, okazało się, że szkoła zakupiła kilka masztów i były one aluminiowe. Wziąłem od niego kontakt i tego samego dnia złożyłem zamówienie. Okres oczekiwania to kilka dni, dodatkowo udało mi się znaleźć osoby, które potrafią taki maszt zamocować, bo sam nie dałbym rady. Pani dyrektor naszej szkoły była ze mnie bardzo dumna, że sobie tak dobrze poradziłem z przydzielonym mi zadaniem.
Ale taka prawda, że gdyby nie kontakty z inną szkołą to pewnie tak szybko bym nie znalazł firmy, która w takim tempie i dobrej cenie zrobiła nam maszt. A także miałem dużo szczęścia, że ekipa do montażu miała akurat wolny termin.