Moje małżeństwo od dłuższego czasu nie miało żadnej przyszłości. Nie wiedziałam co mam robić, ponieważ nie chciałam być już w związku. Wraz z moim partnerem stwierdziliśmy, że powinniśmy się rozstać.
Prawnik – Bydgoszcz musiał podzielić majątek
Nikt do nikogo nie miał pretensji i jak najszybciej chcieliśmy rozwiązać tą sytuację. Oczywiście nic nie było takie proste jak się wydawało. Nasz prawnik – Bydgoszcz musiał jakoś podzielić majątek. Tutaj pojawiły się pierwsze schody, ponieważ każdy z nas miał inny pomysł. Ja chciałam sprzedać dom i kupić sobie małe mieszkanie, a mój były mąż chciał w nim zostać i stopniowo spłacać kredyt. Nie wiedziałam co mam zrobić, ponieważ wszystko wydawało się nie do pogodzenia. Na dodatek nasz adwokat cały czas zapowiadał rozprawy w sądzie. Chcieliśmy rozejść się w zgodzie ale majątek nam tego nie ułatwiał. W końcu powstały dodatkowe problemy z opieką nad naszymi zwierzętami. Każdy chciał zatrzymać naszego psa. Jednak najgorszą rzeczą do opanowania był samochód. Pamiętam, że wzięliśmy na niego bardzo duży kredyt, który jeszcze nie został spłacony. Nasz radca prawny radził aby go sprzedać i częściowo spłacić kredyt. Ja również byłam za takim samym rozwiązaniem. Niestety mąż uparł się i chciał aby on został. Ostatecznie wszystko trwało kilka miesięcy i nie mogliśmy rozejść się w zgodzie. Wtedy cieszyłam się, że nie łączyły nas dzieci. Nie wyobrażam sobie kłótni o spędzanie czasu z własnym dzieckiem.
Teraz jestem szczęśliwa. Ułożyłam sobie życie na nowo i zmieniłam pracę. Również zamierzamy sprzedać dom. Każdy miał do niego takie samo prawo. Bardzo dużo pomógł nam nasz prawnik, który znał się na wykonywanej pracy.